Szczuplejsi, ładniejsi, piękniejsi – tacy chcemy być. Chcemy też by nasze ukochane konsolki tak wyglądały. Dlatego raz na jakiś czas potentaci rynkowi wydaja wersje mniejsze (tzn. Lite) swoich produktów. O ile sięgam pamięcią wstecz, pierwsza taka drastyczną przemianą handheldów było powstanie GBA Micro, następnie DS Lite oraz PSP Slim. Od premiery minęło już kilka dni, I na pewno wiele osób jest ciekaw czym tym razem popieściło nas Sony (jak nie poparzyło). Zadajecie sobie tez pytanie, czy warto? Na to pytanie odpowiem pod koniec recenzji. Zapraszam bohatera głównego czyli PSP-2001 Ice Silver.
Zacznijmy od pudełka. Rożni sie tym, w którym Sony dostarczyło poprzednia konsole (obecne opakowanie przypomina mieszankę Microsoft Windows XP z seria Transformers lub innymi pokemonami). Z jednej strony cieszy oko, z drugiej “dostrzega się” ciecia kosztów. O ile pamiętamy otwierając pudełko PSP z serii 1000, zanim mogliśmy dotrzeć do konsoli, trzeba było przedrzeć sie przez masę rzeczy w rodzaju biuletyny informacyjne, gigantyczną instrukcję czy tez okablowanie. Dopiero wtedy mogliśmy ujrzeć coś co przypomina N-Gage’a owiniętego w delikatny i przyjemny w dotyku materiał. Jeśli ktoś się tego tu spodziewa to z przykrością rozczaruje. Konsola sterczy osłonięta cienka warstwa przezroczystego plastyku. Sony nie zadbało o “efektowne” wejście (cóż, lepsze to niż oglądać japońska reklamę wykręcania wagi z PSP). Po zdjęciu kilku okrągłych nalepek i wyjęciu “szkieletu” z pudelka należy być bardzo delikatnym. Przy przecinaniu zgrzewy plastyku bardzo łatwo uszkodzić konsole. Jako, że jest to Bundle Pack (europejskie Entertainment Pack) w środku znajdziemy konsole koloru srebrnego, zasilacz, baterie 3.6v 1200mAh, kartę msduo o pojemności 1GB oraz na dobry początek Daxter’a z serii greatest hits wraz z filmem Family Guy.
Wrażenia wizualne:
Po wyjęciu konsoli z “głębokiego hermetycznego snu”, muszę przyznać, że prezentuje się rewelacyjnie. Ma wrażenie bardzo delikatnej (miałem małe obawy co do materiału z którego została wykonana – wydaje sie miękki, jednak nic podobnego. Konsola w kolorze srebrnym - minimalizuje tłuste ślady palców. W dłoniach prezentuje sie bardzo dobrze, choć wymaga drobnej wprawy (jesteśmy przyzwyczajeni do tych garbów z tylej ścianki poprzedniego PSP), tutaj powierzchnia jest całkowicie plaska.zaskoczyła mnie tez waga, która jest nieco mniejsza, co wpływa bezpośrednio na meczenie się dłoni i nadgarstków (w zależności w jakiej pozycji gramy). Czy coś zmieniło się w obudowie? Zmian jest wiele. I jak wygląda – na dobre. Po pierwsze czego niema? Portu IRDY, który był porażka sony i wykorzystywany do niektórych projektów (np. bezprzewodowe klawiatury). Zniknęły te miedziane styki przy gniazdku ładowarki, służące do podłączenia stacji dokującej (np firmy MadCatZ). Z punktu technologicznego, psp dostało nowa płytę główną z dwukrotnie większą pamięcią NAND (66 zamiast 32mb), portem Video OUT (o nim potem), I delikatnie zmieniona struktura plików we flash’u. Głośniczki przeniosły się z dołu do góry (przez co mamy wrażenie, że są głośniejsze). Malutkiej zmiany doczekał się także sam analog. Jest bardziej wypukły i prostszy w obsłudze (wada jest szpara, która sie tworzy przy wychyleniach w dowolnym kierunku – jeśli lubicie jeść przy psp, to zawsze sie upie…. to miejsce). Tylna ścianka psp skrywa w sobie napęd UMD. Mechanizm delikatnie się zmienił (wpłynęło to znacząco na grubość konsoli). Pytki po prostu sie “wrzuca” ;D Sam mechanizm pracuje troszkę ciszej, a gry uruchamiane z UMD są płynniejsze i lądują się szybciej (zaleta większej pamięci). Zmianie uległo także gniazdo MSD. Nie tylko ładniejsze, ale przy otwieraniu klapka maskująca daje nam 2cm zapas (jeśli masz duże paluchy). Włącznik WIFI powędrował na gore, na lewo od portu USB. Na zakończenie ekran. Niby ten sam, ta sama rozdzielczość i ilość wyświetlanych kolorów, a jednak! Przy obserwacji PSP nowej i poprzedniej generacji, muszę powiedzieć że PSP z serii 1000 oferuje ekran nieco wyblakły, kolory nie są wyraziste I nasycone. Slim z kolei, pieści oko bogactwem szczegółów, świetnym kontrastem (bardzo dobrze to widać w przypadku zdjęć, które zamieszczam poniżej). Czy to cukierkowe pudełko ma jakaś wadę? Jedna, dla niektórych niewybaczalna, inni mogą z nią żyć. Jest to błąd technologiczny (przynajmniej w wersji USA PSP-2001), dolna cześć klapki napędu UMD nie jest idealnie dopasowana i z jednej ze stron widać znaczące wychylenie (na załączonym zdjęciu widać o czym mowa).
Dość o dotykaniu, zobaczymy co oferuje nowy firmware. Jako ze dostawa SLIM’a zbiegła się z wydaniem CFW 3.60 od grupy M33 (chwalą im za to), zabrałem się za przygotowanie pandory i magic stick’a. Procedura “właściwego” flashowania konsoli może wydać się podejrzana – trwa tylko 3 sekundy (Może dlatego że Soft Sony - 3.60 zostaje nietknięty, a M33 użyło odpowiednio zmodyfikowanego IPL’a by tchnąć w konsole zalety Custom Firmware. Przejdźmy się po menu. Poza wszystkimi opcjami znanymi z softów 3.52, doszło kilka cukierków. Jako ze konsola posiada TV port w opcji Settings znajdziemy zakładkę poświęcona TV: Zawiera ona kolejno:
-Switch Video Output (przełączanie się między ekranikiem PSP a TV – w sumie można to zrobić w inny sposób, przytrzymując guziczek jasności na konsoli)
-TV type (tu nie ma co tłumaczyć, 4:3 lub 16:9)
-Component D-Terminal (jesli mamy telewizor ze skalowaniem progresywnym, możemy zaznaczyć tę opcje, w przypadku braku pozostaje Default)
-Screensaver (pozwala wybrać screensaver lub też go wyłączyć w przypadku odtwarzania UMD Video)
Jak sprawuje sie Tv Out? I dobrze i złe. Niestety z braku dostępności kabla w ofercie sony, bądź też w pudełku z PSP (nie jetem zaskoczony), nie mogłem przeprowadzić testów. Jednak wygląda to tak. Po podłączeniu konsoli do telewizora, mamy możliwość surfowania po XMB pełno-ekranowo. Dla zwolenników filmów z UMD dobra wiadomość – wyświetlane są one pełno-ekranowo w trybie 16:9. Schody zaczynają sie wtedy kiedy chcemy pograć w gry na TV. Jako ze jedyny kabel jaki możemy użyć to component (popularny Chinch z żółtym kablem sygnałowym do video),rozdzielczość jaką możemy uzyskać na telewizorze to ta sama jaka mamy na wyświetlaczu PSP - czyli 480x272 punktów. Jak wiemy standardy kodowania tv PAL i NTSC (kolejno 720x576 I 720x480) pozwolą nam na granie w okienku. Dla pocieszenia dla posiadaczy nowszych telewizorów – jeśli posiadacie opcje Inteligentnego Zoom’u, możecie częściowo, jak nie całkowicie zlikwidować powyższe niedociągnięcie. Mam nadzieje ze w przyszłości Sony zajmie sie i tym.
W zakładce system settings doszły 2 rzeczy z czego jedna bardzo interesująca:
-UMD Cache (pozwala ograniczyć ilość cykli z których pobierane są dane z dysku UMD) -USB Charge (opcja na która czekało wielu, lądowanie za pośrednictwem kabelka usb – np z komputera)
To by było na tyle jeśli chodzi o nowe możliwości Slim’a. Czas na Homebrew i Backupy. Od kiedy M33 przystosowało PSP serii 2000 do Custom Firmware, wiele osoby ruszyło szturmem do sklepów po najnowsze dziecko Sony. Niestety muszę zmartwić posiadaczy Homebrew. Jako że Slim nie posiada Support’u dla Firmware 1.50, wszystkie domowej roboty aplikacje napisane na 1.50 nie beda działać. Mam nadzieję, że w przyszlosci developerzy przystosują swoje aplikacje do pracy z 3.xx. A gry? Nic sie nie zmieniło, w dalszym ciągu mamy możliwość korzystania z plikow dax, iso oraz cso – z jednym małym wyjątkiem.Dobrze wiecie, że CSO to poprostu bardziej “upchane” ISO, stąd też proces ładowania gry był zawsze spowolniony. Drugim problemem była płynność w niektórych grach – miejscami dosłownie klatkowo. SLIM, przynajmniej przy plikach CSO niektórych gier nie wykazuje tej ułomności. Stworzone prze zemnie obrazy kopii zapasowych GTA Vice City Stories i Liberty City Stories skompresowane do CSO działają równie dobrze jak te i w formacie *.ISO.
Na zakończenie odpowiem na pytanie zadane na poczatku. Dla kogo PSP Slim? Powiem tak. Jesli posiadasz juz PSP "Fat & Heavy" i nie interesuja Cię takie kucyki jak ładowanie kablem USB czy zabawa na “duzym ekranie” to nie ma sensu zamieniać starej konsoli na nową. Lecz jeśli jeszcze nie masz tej cudownej konsoli i zamierzasz w niedalekim czasie ją nabyć, nie możesz wybrac innej opcji. Jest ladniejsza, lżejsza i szybsza...
Pragne podziekowac sieci sklepów GameStop za użyczenie produktu do testów, a także redakcyjnym kolegom portalu PSP-Team.
ZAŁĄCZNIKI:
Galeria: Wszystkie zdjęcia Filmik z youtube przedstawiajacy zabawe na TV
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz