trwa inicjalizacja, prosze czekac...gry Samochodowe

wtorek, 16 marca 2010

PSP PACK 3

000900-01.jpgW życiu każdego handheld'owego gracza przychodzi taki okres, w którym Szanowny gracz dość ma już grania na swoim sprzęcie tylko i wyłącznie leżąc na łóżku w swoim pokoju. Przychodzi taki czas, gdy marzy nam się granie w autobusie, pociągu, ławce w parku, czy choćby czekając w jakieś kolejce. Tutaj niestety od razu triumfuje zdrowy rozsądek - poza oczywistą możliwością kradzieży, zdajemy sobie pytania - a co jeśli w tak niebezpiecznych warunkach - panujących za oknem naszego mieszkanka - konsolka uszkodzi się? Porysuje się ekran, pęknie obudowa, odpadnie klapka od UMD? (dobra nie przesadzam już :P) A co jeżeli nasze kochane PSP, po prostu wypadnie nam z ręki, tworząc na chodniku wspaniałą kompozycję różnorakich części? Takie to myśli mogą nachodzić użytkownika PSP, dzięki którym to od razu zaniecha pomysłu, niewątpliwie szpanerskiego pogrania sobie na przystanku autobusowym...

51jej0yjm1l._ss400_.jpgJednak z pomocą przychodzą wtedy różnorakie "dodatki" do naszej konsolki, zapewniające ochronę w niesprzyjających warunkach i możliwość bezproblemowego transportu, bez niepokojów o stan naszego urządzonka. Najczęściej takie to ochronne części możemy kupić w różnych zestawach, prześcigających się w liczbach, ile to różnych rzeczy znajdziemy "w tym jednym". Opisywany przeze mnie zestaw IQ Publishing chwali się "7 in 1" i są to elementy takie jak: etui na konsolę, etui na dyski UMD, osłona na front konsoli, antystatyczna folia na ekran, ściereczka, 3 joye oraz „zestaw czyszczący do dysków UMD” Przy czym dwie ostatnie rzeczy niekoniecznie są związane z ochroną... no ale nie przesądzajmy sprawy.

41v-yhca5yl._ss400_.jpgZacznę może nietypowo, bo od wymiennych grzybków w ilości sztuk trzech. Jest to niewątpliwie najmocniejszy element zestawu, gdyż nie ma żadnych wad i praktycznie przyda się każdemu. A zwłaszcza przydał się mi, ponieważ mój joy ma już 2 lata (ach te używane PSP ^^) i był już mocno "zużyty" - w freworze walki dość często odpadał od PSP, powodując tylko moją frustrację. Założywszy nowy "grzybek" poczułem, że przez następny rok nie będę miał już tego problemu :)

31hufbbz28l._ss400_.jpgTeraz przejdźmy do najważniejszej części zestawu, czyli pokrowca na PSP. Zalicza się on raczej do pokrowców „miękkich” – stworzony został z usztywnionego materiału, zapinany jest na suwak. Może to wzbudzić wątpliwości – „zaraz, a jak upadnie mi PSP w tym futerale, to konsolka może się uszkodzić?”- jednakże konstrukcja wygląda na solidną, tym bardziej, jeżeli użyjemy jeszcze innej osłonki (o tym za chwilę). W warunkach transportu pokrowiec zapewnia dobrą ochronę, np. gdy wrzucamy go do naszego plecaka. Przykładowo, mimo iż mój plecak jest narażony na wiele upadków, to konsolce, wygodnie rozpostartej w futerale, nic się nie stało. Niewątpliwą wadą jest natomiast wygląd – pokrowiec prezentuje się raczej poniżej przeciętnej – nie ma nawet głupiego logo producenta, czy jakże efektywnego napisu, np. „by PSP system”. W żadnym stopniu nie kojarzy się z naszą konsolką, równie dobrze mógłby być saszetką na kasę, czy piórnikiem (ale może to i dobrze, chociaż na lekcjach się do niego nie doczepią :P ) Z „dodatków” futerał ma jeszcze karabińczyk (przydatny) i mocowanie na pasek – niestety, to już moim zdaniem niewypał. Nie, nie sam fakt umieszczenia mocowania, ale samo chodzenie z PSP przy pasku – dla mnie to katorga. Zakładając je na pasku z boku, wyglądam co najmniej śmiesznie, zakładając z przodu, wyraźnie czuję kilogramy konsolki. Może niektórym to się spodoba – w końcu będą mieli konsolkę stale przy sobie, ale ja osobiście wolę ją schować do plecaka. Jest mi wtedy poręczniej i wygodniej, nic mi nie ciąży (wystarczy, że zawsze noszę komórkę, portfel i klucze;) )

417by90d-vl._ss400_.jpgWnętrze prezentuje się równie nieciekawie i ubogo co wygląd zewnętrzny. Trzy siatkowe kieszonki – jedna duża i dwie małe, mogą sporo pomieścić (tak mniej więcej do 5 UMD). Włożyć tam również możemy zawierającą się w zestawie ściereczkę – ale przy zapakowaniu jeszcze np. płynu do czyszczenia, robi się już ciasnawo. Brakuje również miejsca na karty pamięci – wkładane „luźno” mogą szybko wypaść.

Gdy zaś wyruszamy na większą podróż i zabieramy cały komplet UMD – wtedy nie narzekamy iż coś nam się nie zmieści – mamy przecież oddzielny pokrowiec na UMD! Ha, teraz nawet zabranie (na upartego) 10 płyt to nie problem – pokrowiec naprawdę sporo zmieści, do tego niewątpliwie osłoni nasze dyski od jakichkolwiek warunków zewnętrznych (śnieżyce, grad, czy tylko rozlana herbata) Tutaj również nie uświadczymy żadnego napisu, ale w tym wypadku w ogóle to nie przeszkadza. UMD mogą się wygodnie rozsiąść w środku, a my podczas podróży i godzin grania, mamy zadziwiająco duży wybór w tytułach. :)

31hbkl6ukxl._ss400_.jpgPrzejdźmy teraz do chyba najlepszej części zestawu – osłony na przód konsoli. Jest ona przykręcana do górnej części PSP (obok USB), zamocowana na ruchomym zawiasie. W teorii można ją zastopować w trzech momentach – gdy osłona „leży” na ekranie, gdy jest w kącie prostym do niego, oraz gdy jest już równolegle do przodu konsoli. W praktyce korzystanie z osłonki umieszczonej w drugim „momencie”, po kilku tygodniach korzystania z zestawu, stało się dość uciążliwe – zawiasy troszkę się wyrobiły i osłonka bez mojej wyraźnej woli nie chce trzymać tych 90°. Powoduje to nieznaczne zasłonięcie wyświetlacza oraz moją irytację. Mimo wszystko tak ułożona osłona bardzo dobrze zasłania promienie słoneczne – funkcja niezastąpiona podczas tych nielicznych, słonecznych, grudniowych dni :P

Czarna, lśniąca (do pierwszego spotkania z opuszkami palców) osłona sprawia, iż nie straszne jest już bliskie sąsiedztwo z PSP kluczy, śrubokrętów, czy innych ostrych rzeczy. Razem z folią (podczas zakładania trochę pomęczyłem) tworzą zasłonę nie do przedarcia. Od strony ekranu, osłonka jest wykończona miękkim materiałem – nie ma już najmniejszej obawy o możliwość porysowania ekranu, nie przeszkadza nawet szybkie i zdecydowanie mocne jej zamykanie. Ta część zestawu idealnie komponuje się i „dopełnia” z całą konsolą – dzięki niej, przynajmniej dla mnie, PSP wyraźnie nabiera stabilności.

41analf8agl._ss400_.jpgŚciereczka jest ściereczką… nijaką. Niestety widziałem (i używałem) w życiu dużo lepszego rodzaju ściereczki – zdecydowanie, i większe, i grubsze. Ale dla użytku tylko PSP-owego ta bezproblemowo wystarcza i spełnia swoją zaszczytną rolę :)

31wxbtmox-l._ss400_.jpgNa koniec ostatnia część zestawu, która zostanie skrytykowana mocno. Gdy tylko ją ujrzałem, już wiedziałem, że będzie to najmniej potrzebna i najmniej przeze mnie wykorzystana część zestawu. Owy „zestaw czyszczący” to tylko niepozorne urządzono, wielkości UMD, do tego jeszcze niewygodnie otwierane. Gdy już uda nam się je otworzyć, ujrzymy prosty, niczym konstrukcja cepa, mechanizm – mały, wielkości otworu w obudowie płyty UMD, czyścik; odpowiedni magnes do włożenia dysku… i to wszystko. Po nalaniu kilku kropel „specjalnego” płynu na czyścik, możemy zamknąć „zestaw”, a następnie… łapiąc za kawałek plastyku z zewnętrznej części, pokręcić sobie swoją płytą UMD, powodując jej czyszczenie. Szukałem, naprawdę szukałem - czy to urządzono ma jeszcze jakieś inne „funkcje”, może ukryte możliwości? Może po włożeniu „Everybody’s Golf” zamknięciu i przekręceniu trzykrotnie, wyjdzie z ów zestawu nowa pachnąca płyta z Tekkenem? Cóż, niestety zawiodłem się. Urządzonko służy tylko do czyszczenia UMD, czyli czegoś co mógłbym na upartego zrobić nawet dzięki zwykłej ściereczce… Z drugiej strony, co musiałaby przejść płyta, aby była tak brudna, że nie odtworzy ją PSP…

41xrmhwx9l._ss400_.jpgTyle o poszczególnych częściach zestawu. Jak jednak wygląda on jako całość? Opłaca się go kupić? Czy opłaca się wydać 120zł (szukając chwilę natrafiłem w pewnym sklepie nawet na cenę 89 złociszy…) na zestaw IQ Publishing? W tej recenzji wytknąłem temu kompletowi kilka wad, jednakże ma on naprawdę wiele zalet oraz jest naprawdę niespodziewanie często potrzebny każdemu użytkownikowi naszej konsolki :) Jeżeli chcesz kompletnej osłony swojego PSP, nie przeraża Cię zestaw czyszczący (i fakt, że raczej go nie użyjesz) oraz nie przywiązujesz uwagi do „nieco” prostego wyglądu pokrowca… Zwłaszcza jeżeli znajdziesz „odpowiednią” cenę…Tak, możesz kupować śmiało. Mimo wszystko będziesz usatysfakcjonowany i bez obawy o stan swojego PSP wyruszysz na podbój parków, ławek, przystanków, autobusów, szkół, uniwerków…

Ocena:
73%

Producent: BigBen
Kod produktu: BB4461
Kod EAN: 3499550244618

Sprzęt został dostarczony przez firmę IQ Publishing , serdecznie dziękujemy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz